wtorek, 7 grudnia 2010

Początek

Ta chwila miała nastąpić dawno temu. Już 2 lata temu o tym myślałem, jednak cały czas coś mnie ograniczało. To czas, to lenistwo, to brak wiary w sens prowadzenia. Wreszcie udało mi się znaleźć chwilę i motywację do założenia bloga.  Nie chciałem tego robić, po to żeby po miesiącu odpuścić i nie uaktualniać go. Mam więc nadzieję, że uda mi się pisać w miarę często i że nie przestane po miesiącu. Bardzo lubię czytać blogi biegaczy i analizować ich trasy, dlatego wierzę, że jednocześnie pomoże mi to w analizie własnego treningu oraz startów i że będzie kilka zadowolonych osób z odwiedzania mojego bloga. Byłbym jeszcze bardziej zadowolony gdyby ktoś dzięki temu nauczył się czegoś nowego lub pomógł mi w doskonaleniu moich umiejętności. 

Przede mną najważniejszy start w mojej dotychczasowej karierze, mianowicie JWOC 2011. Szkoda byłoby nie wykorzystać tego, że jest on w Polsce, dlatego przygotowuję się do niego bardzo długo. Można powiedzieć, że od pierwszego startu na morenie. Ten blog może pomóc mi w jeszcze bardziej profesjonalnym podejściu do BnO i taką mam nadzieję!


Trzymajcie więc kciuki za moją wytrwałość w prowadzeniu blogspota!

3 komentarze: